Leczenie PTSD kannabidiolem

Na temat konopii indyjskich zostało powiedziane już naprawdę wiele. Coraz więcej państw legalizuje medyczną marihuanę. Ale nie tylko.  Z racji tego, że marihuana w użyciu rekreacyjnym znalazła ogromną rzeszę fanów, z roku na rok przybywa krajów legalizujących konopie w specjalnych sklepach. W tym artykule nie skupimy się jednak na rekreacyjnym użyciu. Temat jest bowiem o wiele poważniejszy.

Wiele osób przeżyło w swoim czasie naprawdę traumatyczne zdarzenia. Weterani wojenni, ofiary gwałtów i pobić. To wszystko odciska naprawdę ogromne piętno na ludzkiej psychice. Dużo osób ucieka się do alkoholu lub próbuje wyrzucić z siebie emocje wyładowując je na bliskich. PTSD rozwija się wraz z biegiem czasu.  Chemicznie, ta choroba powoduje zmiany w neuroprzekaźnikach w mózgu.

Całkiem niedawno grupa naukowców przebadała grono osób chorych na PTSD. Lekarze podawali im CBD, czyli kannabidiol. Efekty były szokująco pozytywne. Jak się okazało, zmniejsza związane z traumatycznym przeżyciem emocje. Pacjenci odczuwali dużo mniejszy dyskomfort i strach.  Ze względu na zaskakujące wyniki, badania powtórzono w innym instytucie. Tym razem starano się odkryć przyczynę działania CBD na organizm osoby chorej. Jak się potem okazało,  jednym z filarów tej choroby jest niedobór endokannabinoidów. Przez te braki, organizm ciężej eliminuje uczucie strachu i zagrożenia. Kannabidiol w swojej płynnej formie, uzupełnia te niedobory, dzięki czemu pacjenci odczuwają ulgę.

Były to kluczowe badania, z tego względu, iż jak dotąd oprócz szkodliwych antydepresantów nie wiadomo było jak radzić sobie z zespołem stresu pourazowego.